I tak oto od 05.lipca.2011 EUR/USD zawrócił w dół w obrębie wielodniowej konsolidacji w jakiej się znajdował. Odwrót okazał się agresywny i szybki, przełamując po drodze olbrzymią formację trójkąta na H4. Zachowanie to najwidoczniej pociągnęło za sobą motyw korekcyjny na SP500 oraz zniżkę na GBPUSD, który chociaż bardzo niechętnie to w końcu zaliczył obniżkę. Niechęć GBPUSD to spadków jest odzwierciedlona w aktualnym wzroście 13.07.2011 gdzie funt rośnie jeszcze bardziej agresywnie w porównaniu do EURUSD i jest to dosyć logiczne. Skoro funt nie chciał spadać, to przy momencie gdzie EURUSD powrócił do wzrostu – funt rośnie jeszcze szybciej gdyż jest to jego naturalny ostatni trend (spadek na funcie po prostu znudził się inwestorom). Aktualnie pozostaje obserwować z zainteresowaniem czy wzrosty na instrumentach są permamentne, oraz czy SP500 będzie rósł w dłuższym terminie kilku tygodni czy zaliczy kolejny spadek przy zbliżeniu się do ostatnich maximów widocznych na h4 i D1.
rys. Wyłamanie się z trójkąta na wykresie D1. Na tej skali wykresu (D1) było to zachowanie przeciwko trendowi, dlatego było dosyć krótko czy średnio terminowe
